Witajcie!

Wybraliśmy się całą grupą do Svobodnych Hermanic.
Nurkowanie w kamieniołomie robi niesamowite wrażenie,
jest głęboki i zimny, woda pod termokliną ma 4'C a na powierzchni niewiele więcej.
Jest też sporo atrakcji podwodnych, i duuużo kamieni, to były kamieniołom łupkowy.

Dotarliśmy! Jesteśmy pierwsi, wiadomo święto pracy a my jesteśmy pracusie :o)

Ja też sobie zrobiłem zdjęcie, a co! Zaraz zaczynamy przygotowania...

Przed nami strome zbocza skalne, robią niesamowite wrażenie nad i pod wodą...

Pierwsi zaczynają przygotowanie sprzętu Adam i Wojtek. Sporo tego...

To Łukasz, sprawdza ciśnienie w... A na pierwszym planie mój szpej nurkowy...

To ja już pod wodą, magiczny świat przed nami, wraz z głębokością robi się coraz ciemniej.
Docieramy do 25 metrów mijając po drodze wrak samochodu i keson nurkowy.

Wspólne zdjęcie, Leszek i Ja.
Najważniejsze pod wodą to partner, nie tylko do zdjęcia ale i w potrzebie...

Po nurkowaniu czas na życie obozowo - kempingowe...

A tu zbiorowe zdjęcie częsci wyprawy, od lewej Marek z rodziną, Wojtek z żoną, Zsolt z żoną
Leszek w tle oraz Adam i Kasia.

Po nurkowaniu wizyta "U babci" na małą przekąskę. Potem już czas wracać...